Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Rekordowe globalne inwestycje w insurtech. Wśród dofinansowanych projektów tylko jeden polski akcent

W I kwartale 2021 r. inwestycje w insurtech globalnie sięgnęły 2,55 mld dolarów

Jak wynika z najnowszych danych zebranych przez Willis Towers Watson, na poziomie globalnym inwestycje w sektor insurtech sięgnęły w pierwszym kwartale 2021 r. 2,55 mld dolarów. To 22 proc. więcej niż w ostatnim kwartale 2020 r., a aż o 180 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach 2020 r. Większość środków (69 proc.) zostało zainwestowanych w startupy zajmujące się ubezpieczeniami majątkowymi.

Przeczytajcie także: PZU zaprasza startupy do współpracy

Prawie połowa zebranego finansowania – 1,13 mld dolarów – to efekt megarund inwestycyjnych, czyli rund o wartości przekraczającej 100 mln dolarów. Ich w analizowanym kwartale było aż osiem, co jest historycznie najwyższą liczbą według statystyk WTW. Najwięcej środków powędrowało do takich firm jak Next Insurance (skupiającego się na ubezpieczeniach dla małych i średnich przedsiębiorców), Coalition (oferującego ochronę w zakresie cyberincydentów) i Zego (specjalizującego się w polisach komunikacyjnych uzależnionych o stylu jazdy).

WTW podaje, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku wzrosły również inwestycje wczesnego etapu (rundy serii A i B) – o 13 proc. względem poprzedzającego kwartału, a aż o 60 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2020 r. Podkreślono również duże zróżnicowanie geograficzne młodych inicjatyw, którym udało się pozyskać środki na rozwój. Startupy uwzględnione w zestawieniu pochodziły z 24 różnych krajów, w tym Bangladeszu, Estonii, Brazylii, Nigerii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jednym z nich jest działający również nad Wisłą estoński insurtech Insly. Jak mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl, zgarnął on prawie 1,6 mln dolarów, które przeznaczy m.in. na rozwój w Polsce.

Przeczytajcie także: Earnix jednorożcem, wśród klientów ma polskich ubezpieczycieli

W raporcie przygotowanym przez WTW nie widzę natomiast polskich młodych firm. Oprócz wspomnianego wyżej Insly, jedynym znalezionym przeze mnie polskim akcentem jest startup Hiro, którego współzałożycielem jest Polak, a firma ma biura w Londynie i Łodzi. Insurtech pozyskał 2,05 mln dolarów finansowania w rundzie seeders, a zajmuje się oferowaniem ubezpieczeń mieszkaniowych, których cena zależy m.in. od tego, czy w domu znajdują się urządzenia typu smart home. Przy zawieraniu umowy aplikacja sprawdza, czy do sieci wi-fi podłączone są sprzęty, za które może naliczyć zniżkę, np. wideodomofon czy termostat Google Nest. Ubezpieczenie można wykupić w trybie miesięcznej subskrypcji. Klienci Hiro zyskują również dostęp do sklepu z rozwiązaniami technologicznymi pomagającymi zwiększyć poziom bezpieczeństwa w domu, które mogą kupować w promocyjnych cenach.

Wydaje się więc, że początek nowego roku nie był dla polskich insurtechów szczególnie bardziej łaskawy niż poprzednie 12 miesięcy, kiedy to lokalne startupy nie pochwaliły się ani jedną rundą inwestycyjną. Więcej na ten temat przeczytacie w tekście: Duże firmy ubezpieczeniowe nie angażują się kapitałowo w insurtech. W Polsce w 2020 r. nie zainwestowały w startupy ani złotówki.

KATEGORIA
INSURTECH
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies