Z danych udostępnionych przez biura prasowe banków wynika, że na koniec września prowadziły 34,056 mln kont. Większość instytucji zdecydowała się podać informacje zarówno o rachunkach złotowych jak i walutowych, ale kilka wciąż ujawnia tylko dane na temat kont złotowych. Tak jest np. w przypadku lidera polskiego rynku, czyli PKO BP, czy Millennium. W rzeczywistości więc liczba rachunków bieżących prowadzonych przez analizowane banki jest większa, niż przedstawiają to moje wyliczenia.

Przeczytajcie także: • Już 5 mln zbliżeniowych kredytówek w bankach z Polski

Jak wspomniałem, najwięcej kont prowadzi PKO – we wrześniu miał ich bez mała 7,1 mln. Na drugim miejscu znajduje się Pekao a później mBank, BZ WBK i ING – wszystkie mają więcej niż 3 mln rachunków. Na uwagę zasługują liczby podane przez mBank. W statystykach za III kw. po raz pierwszy prezentuję dane oddzielnie dla mBanku i należących do niego Orange Finansów. Stąd m.in. duży spadek liczby kont samego mBanku. Co ciekawe jednak nawet po zsumowaniu rachunków obu instytucji w III kw. jest ich kilkaset tysięcy mniej niż w czerwcu. Biuro prasowe tłumaczy, że to efekt m.in. zamykania kont uśpionych.

Przeczytajcie także: • W Polsce jest ponad 200 oddziałów bankowych cashfree

Natomiast na całym rynku rachunków przybyło w porównaniu z II kw. o ok. 400 tys. W dużej mierze jest to jednak zasługa pewnego zaburzenia wynikającego ze zmiany zakresu danych przesłanych przez ING. W czerwcu bank podał informacje jedynie o rachunkach złotowych, a za wrzesień zdecydował się przysłać dane także o kontach walutowych. W wielu bankach obserwowany jest spadek bazy rachunków. Przykłady to BZ WBK czy Alior.