Partnerzy główni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Kolejna spółka z licencją instytucji płatniczej. Zezwolenie na działalność dostała tyska firma Paymento

Wydaje się, że nadzór przyspieszył procesy licencyjne, ale zdaniem części specjalistów to tylko pozory

W opublikowanym przed chwilą komunikacie po dzisiejszym posiedzeniu Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o udzieleniu zezwolenia na prowadzenie działalności w charakterze krajowej instytucji płatniczej firmie Paymento Financial z siedzibą w Tychach. Firma zajmuje się m.in. dostawą gotowych rozwiązań do akceptacji płatności w środowisku e-commerce i m-commerce. Na jej czele stoi znany w branży płatniczej Andrzej Poniński.

Przeczytajcie także: Play wprowadza mobilny market ubezpieczeniowy

Zgodnie z komunikatem KNF licencja przyznana Paymento obejmuje m.in. przyjmowanie wpłat i dokonywanie wypłat gotówki w obrębie rachunków płatniczych, wykonywanie transakcji pieniężnych w tym przelewów, wydawanie instrumentów płatniczych czy obsługę autoryzacji płatności z wykorzystaniem kart bankowych.

Paymento to kolejna firma, która w ostatnim czasie otrzymała licencję KNF. Przypomnę, że niedawno cieszyć się z tego mogły takie firmy jak m.in. Cardina, Itran, Fritz Group, Fenige, SkyCash, Aplitt czy mPay. Widać przyspieszenie procesów licencyjnych bo wcześniej część z tych spółek na odpowiednie zezwolenia musiała czekać latami. Wydaje się więc, że nowe podejście do licencjonowania KIP-ów jest spójne z budowanym przez aktualne władze KNF wizerunkiem nadzoru sprzyjającego fintechom.

Przeczytajcie także: Mała instytucja płatnicza zamiast piaskownicy?

Przypomnę jednak, że KNF nie zgodziła się na utworzenie w Polsce tak mocno wyczekiwanej przez branżę fintech tzw. piaskownicy regulacyjnej. To rozwiązanie jakie ma służyć testowaniu na żywym organizmie nowych technologii w świecie finansów. Mówi się też nieoficjalnie, że otwarcie na fintechy przejawia przede wszystkim kierownictwo KNF. Duża część pracowników niższego szczebla wciąż ma nie rozumieć potrzeby wsparcia tej branży a większość spółek, która otrzymała zezwolenie KIP, i tak by je prędzej czy później dostała. Natomiast fintechy, które teraz rozpoczynają starania o licencje, napotykają na problemy jak za dawnych czasów więc wiele z nich ucieka w związku z tym za granicę, np. na Litwę.

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies