Zmiany to efekt przyjęcia ustawy o tzw. e-składce. Dzięki niej udało się wreszcie wyeliminować kuriozalny wymóg wysyłania składek na ubezpieczenia społeczne na różne rachunki prowadzone dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To komplikowało życie płatnikom (na przykład osobom prowadzącym działalność gospodarczą), bo musieli wysyłać co miesiąc do ZUS-u kilka przelewów zamiast jednego i bywało kosztowne, bo w niektórych bankach transakcje takie wiązały się z opłatami.

Ale teraz już z tym koniec. Od stycznia niezależnie od tego z jakiego tytułu będziecie przesyłać do ZUS-u pieniądze zawsze będą one trafiać na jeden i ten sam rachunek przypisany do Waszej osoby – elementem jego numeru jest Wasz numer NIP. Trochę podobnie działa to u dostawców mediów, np. energii elektrycznej, gdzie też każdy klient ma własny numer konta do płatności. ZUS sam będzie rozksięgowywał wpłatę na odpowiednie ubezpieczenia, np. emerytalne czy rentowe, zgodnie ze składanymi przez Was deklaracjami.

Przeczytajcie także: • Uważajcie na fałszywą korespondencję z ZUS-u

Jeżeli więc w styczniu 2018 r. będziecie chcieli opłacić składki np. na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe za grudzień 2017 r. powinniście wykonać w tym celu jeden przelew na łączną kwotę i na nowy rachunek. Przy czym będziecie mogli to zrobić za pomocą zwykłego formularza do przelewów, takiego samego, za pomocą którego opłacacie np. fakturę za telefon. Z bankowych systemów transakcyjnych do tego czasu prawdopodobnie znikną już specjalne formatki ułatwiające dotąd wykonywanie płatności na rzecz ZUS-u.

Informację na temat przypisanego Wam numeru rachunku w ZUS-ie powinniście dostać tradycyjną pocztą. Jeżeli z jakichś powodów nie dostaliście, albo nie jesteście pewni, czy korespondencja jest oryginalna (zdarzało się, że oszuści kolportowali podrobione listy z fałszywymi numerami rachunków), prawidłowy numer możecie łatwo sprawdzić. Wystarczy wejść na stronę www.eskladka.pl i po podaniu podstawowych danych takich jak np. imię i nazwisko oraz Pesel wyszukać przypisany sobie numer konta.

Przeczytajcie także: • Prezydent podpisał ustawę o e-składce

Natomiast gdy już będziecie zlecać przelew do ZUS-u możecie natknąć się na jeszcze jeden problem, a mianowicie co wpisać w jego tytule. Zakładam, że dotychczas nigdy nie wpisywaliście tytułu przelewu do ZUS-u bo załatwiała to bankowa formatka. W nowych okolicznościach tytuł przelewu będziecie musieli wpisać sami, bo systemy banków nie przyjmą do realizacji transakcji bez niego. Nie będzie miało jednak znaczenia, co tam wpiszecie. Pieniądze powinny trafić na właściwe konto. Tak jak wspomniałem wyżej ZUS rozksięguje wpłatę na poszczególne fundusze ubezpieczeniowe. W tytule przelewu możecie więc wpisać np. składki ubezpieczeniowe. Nie trzeba podawać żadnych numerów (np. własnego NIP-u czy Peselu), okresów składkowych czy nazw albo numerów deklaracji.

Ale e-składka to niejedyny element ustawy, na mocy której to rozwiązanie zostało wprowadzone. Nowe prawo zmienia także sposób uzyskiwania tzw. zaświadczeń o niezaleganiu w składkach – dokument ten jest często wymagany np. przez banki w procesie udzielania kredytów. Zgodnie z nowymi zasadami takie zaświadczenie będzie można sobie samemu wydrukować – nie będzie wymagało ono podpisu.