Za wprowadzanie klientów w błąd reklamami urząd antymonopolowy ukarał firmy Net Credit i Incredit
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów tłumaczy w dzisiejszym komunikacie, że obie firmy wprowadzały klientów w błąd publikując nieprawdziwe informacje w swoich reklamach. Deklarowały w nich, że pierwszą pożyczkę oferują za darmo oraz że wypłacą pieniądze nawet w 15 minut. W obu przypadkach nie do końca informacje te pokrywały się z rzeczywistością.
Okazuje się, że pierwsza pożyczka nie wiązała się z żadnymi kosztami tylko w sytuacji, gdy klient spłacił ją w terminie. Jeśli opóźnił się z uregulowaniem należności był obciążany wysoką prowizją. – W przypadku niedotrzymania terminu spłaty pożyczki rzeczywiście darmowej klient byłby zobowiązany do zapłaty odsetek za każdy dzień opóźnienia. Natomiast w tej sytuacji musiał dodatkowo zapłacić warunkowo zawieszone wynagrodzenie pożyczkodawcy. Opóźnienie w spłacie pożyczki promocyjnej wiązało się zatem z większym kosztem, niż sugerowała to reklama – wyjaśnia Waldemar Jurasz, dyrektor delegatury UOKiK w Krakowie, która przygotowała decyzję.
Urząd antymonopolowy uważa ponadto, że nieprawdziwa była deklaracja co do wypłaty pożyczki w 15 minut. W materiałach reklamowych pożyczkodawcy nie dodali bowiem, że przelanie pieniędzy w tak krótkim czasie oferowane było wyłącznie klientom posiadającym rachunek we wskazanych siedmiu bankach. Za te nieścisłości UOKiK nałożył na opisywane tu instytucje pożyczkowe ponad 1,6 mln zł kar. Obie spółki odwołały się już od decyzji urzędu.