Statystyki pokazują, że nowa usługa chyba była potrzebna
W niedzielę późnym wieczorem PKO BP udostępnił swoim klientom możliwość zakładania i aktywacji Profilu Zaufanego (PZ) za pośrednictwem internetowego systemu transakcyjnego. Proces jest prosty i przebiega w kilku krokach, a całość zajmuje nie więcej niż kilka minut. To spore ułatwienie w porównaniu z dotychczasową sytuacją, gdy by PZ założyć, trzeba było np. pójść do urzędu gminy czy na pocztę.
Przeczytajcie także: Kolejny bat na oszustów kredytowych
O tym, jak duże to było utrudnienie, świadczyć może fakt, że w ciągu kilku lat funkcjonowania PZ założyło go kilkaset tysięcy osób, z czego ponad 90 proc. to urzędnicy administracji publicznej. Tymczasem od poniedziałku, gdy możliwość zakładania PZ przez serwis PKO została oficjalnie ogłoszona, skorzystało z niej prawie 9 tys. osób. Chyba nie ma już nikt wątpliwości, że usługa była pożądana. Gdy udostępnią ją kolejne banki, a ma to się wydarzyć jeszcze w tym roku, popularność PZ powinna rosnąć.
Przeczytajcie także: Nowe oznaczenia na kartach wymusiła Unia
PZ jest konieczny, by korzystać z niektórych usług z e-administracji. Umożliwia klientom indywidualnym między innymi podpisywanie wysyłanych do urzędów dokumentów takich jak choćby deklaracje podatkowe, składanie wniosków o dowody osobiste, o Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, o wydanie odpisów aktów urodzenia czy małżeństwa. Pozwala też zgłosić sprzedaż samochodu. W przyszłości funkcji będzie przybywać. W przyszłym roku na przykład resort cyfryzacji zamierza umożliwić za pośrednictwem PZ rejestrację samochodów.