Od kilku tygodni Alior miał tzw. wyłączność negocjacyjną na zakup akcji Raiffeisen Polbanku od jego austriackiego właściciela. Wszystko wskazuje jednak na to, że strony nie dogadały się, prawdopodobnie co do ceny aktywów. Dziś wieczorem Alior podał w komunikacie, że odstąpił od zamiaru nabycia podstawowej działalności Raiffeisena w Polsce.

Przeczytajcie także: Trwa awaria w Pocztowym. Klienci dostaną zwroty

W komunikacie nie napisano nic więcej, zatem przyczyny zakończenia rozmów to tylko moje domysły. Wychodzę jednak z założenia, że jeżeli strony doszły do takiego etapu negocjacji, że zdecydowały się ogłosić wyłączność, to w grę wchodziła już tylko cena. Nie wiem, na ile wpływ na zakończenie rozmów ma proces sprzedaży innego banku działającego w Polsce, a mianowicie Pekao.

Przeczytajcie także: ZBP jest przeciw polskiej karcie płatniczej

Przejęciem tego drugiego co do wielkości banku w Polsce zainteresowane jest PZU. Tymczasem Alior prowadzi tzw. repolonizację sektora bankowego przy dużym udziale pieniędzy od tego ubezpieczyciela. To właśnie dzięki temu udało mu się przejąć podstawową działalność banku BPH. Fuzja prawna z tym podmiotem już została przeprowadzona. Do fuzji operacyjnej ma dojść w I kw. przyszłego roku.

Tymczasem jak donosi Radio ZET PZU jest coraz bliżej przejęcia Pekao. Finalizacja transakcji ma zostać ogłoszona w czwartek. Akcje Pekao największy polski ubezpieczyciel ma kupić do spółki z Polskim Funduszem Rozwoju a kredytu na transakcję, według stacji, ma udzielić PKO BP. To te 3,2 mld zł promesy, o których bank dziś poinformował.