Środkami zgromadzonymi w ramach projektu zarządzać będzie fundacja powołana przez Związek Banków Polskich
Z informacji jakie udało mi się uzyskać, wynika, że do połowy maja ma zostać podpisane porozumienie, na mocy którego wystartuje program wsparcia obrotu bezgotówkowego. W dokumencie tym rząd ma się zobowiązać do wprowadzenia obowiązku akceptacji instrumentów bezgotówkowych przez wszystkie podmioty, które rejestrują swoje przychody przy pomocy kas fiskalnych. O tym, że prace w tym kierunku już się toczą, mogliście przeczytać tutaj.
Natomiast strona komercyjna, a więc banki i organizacje płatnicze liczą, iż podpisując porozumienie rząd zobowiąże się także do niepodejmowania w przyszłości prób dalszej regulacji rynku kart płatniczych. Jak może pamiętacie, wcześniej przedstawiciele resortu rozwoju wielokrotnie grozili, że niespełnienie różnorakich postulatów przez sektor finansowy w Polsce oznaczać będzie regulację i obniżenie interchange do zera. To prowizja jaką sklepy odprowadzają do banków z tytułu transakcji przyjętych kartami. Jej wyzerowanie oznaczałby obniżenie dochodów banków o kilkaset milionów złotych rocznie.
Przeczytajcie także: Każdy urząd będzie akceptował karty
Natomiast pilotaż programu powołanego na podstawie porozumienia ma się rozpocząć już w lipcu bieżącego roku. Pełną parą program ma ruszyć jesienią. Obecnie trwają prace organizacyjne nad powołaniem fundacji, która będzie zarządzać funduszem funkcjonującym w ramach programu. Fundacja będzie działać przy Związku Banków Polskich. W jej radzie zasiadać mają jednak przedstawiciele wszystkich fundatorów, a więc przede wszystkich organizacji płatniczych Mastercard i Visa, banków – wydawców kart płatniczych oraz operatorów terminali, czyli agentów rozliczeniowych.
Program zakłada dofinansowanie terminali płatniczych instalowanych w nowych punktach handlowo-usługowych. Zgodnie z przyjętymi już ustaleniami operatorzy POS-ów dostaną około 850 zł dofinansowania do każdego terminala zamontowanego w ramach programu. Wysokość wypłaty będzie jednak zróżnicowania i uzależniona od rodzaju zainstalowanego urządzenia. Domyślam się więc, że standardowa dopłata będzie obowiązywała przy instalacji tradycyjnego urządzenia a nieco niższa przy instalacji np. tańszego mPOS-a.
Przeczytajcie także: Ruszył program terminalizacji urzędów
Ponadto agenci rozliczeniowi będą mogli otrzymać dodatkowe pieniądze, ale ich wypłata uzależniona będzie od liczby i wartości transakcji przeprowadzanych na terminalach zainstalowanych w ramach programu. W zamian za to agenci rozliczeniowi będą zobowiązani do bezpłatnej instalacji oraz obsługi terminali u nowych akceptantów przez pierwszy rok. Przewidziano pewne wyjątki od tej zasady – agenci rozliczeniowi będą mogli pobierać prowizje od akceptantów w sytuacji, gdy wartość transakcji na urządzeniu przekroczy określony poziom. Po zakończeniu pierwszego roku akceptanci mają zacząć płacić za obsługę terminala na warunkach komercyjnych.
Wypłaty w ramach programu będą realizowane z funduszu, który najmocniej mają zasilać organizacje płatnicze – po półtora grosza od transakcji. Nieco mniej – banki wydawcy kart, które będą wpłacać 1 grosz od transakcji. Agenci rozliczeniowi mają dorzucać się po jednym bipsie od zrealizowanego obrotu. Szacuje się, że łącznie uzbiera się z tego ok. 200 mln zł rocznie, a program ma być realizowany przez trzy lata. Łącznie na dofinansowanie budowy sieci akceptacji nowy fundusz przeznaczy więc ok. 600 mln zł.
Fot. Ingenico